TOYOTA Marki - Grupa Cygan

Stanowczo nie polecam ...

... samochodów Toyota Corolla GR Sport Hybryda (180/190 KM, rocznik 2021/2022) mam taki 2 lata i jestem zawiedzony pomimo innych zalet samochodu). Sprawa tym bardziej dotyczy osób, które nie jeżdżą tras 50+ kilometrów (na jeden raz) co najmniej z frekwencją co 3 dni. Z tego co wiem sprawa też dotyczy Leksusa i innych modeli Toyoty. Niestety jak można bredzić cokolwiek o ekologii jeśli trzeba wołać po lawetę aby aby z kabla odpalić silnik (nie każdy może samemu to robić zgodnie z zapisami umów najmu) i potem jeździć w koło 20 min bezsensownie aby ją podładować???? Co na to Pan ekspert Zientarski? Płaci się za Topowy samochód w tej klasie w Toyocie i musisz się babrać z kablami? Ten model częściej dawałem do naprawy/ładowania z kabla niż 16 letnie Audi. P.S. Zostawisz taki samochód na lotnisku i polecisz na wakacje i potem możesz ładować go swoją energią z wypoczynku -> albo jedz sobie po dziecko do szkoły jak deszcz pada i czekasz na lawetę...

niestety, serwis nie podołał i nie naprawił auta

Dałbym jedną gwiazdkę ...

... ale Pani z recepcji ja obroniła. Jeżeli jesteście umówieni na oddanie auta do naprawy z autem zastępczym to musicie zarezerwować 3-3,5 h i to nie jest normalne. Ja rozumiem że są jakieś procedury ale jak się informuje klienta że max 1h a jestem 3h minimum to jest różnica. Spóźniony byłem przez to na ważne spotkanie. Sam odbiór auta po naprawie również długo i tłumaczenie ze świata itd... co mnie to obchodzi ze święta? To oznacza że można gorzej, wolniej pracować? Plusy jakieś są bo lakierowanie wygląda super. Jak zostanie poprawiona obsługa klienta i szybkość obsługi zmienię opinie. Chyba że nie będzie mi dane i zmienimy auta flotowe.

Druga naprawa w ...

... tym salonie Toyoty i drugi raz dużo zapewnień a sprawa potem się przeciąga, z prostej robi się skomplikowana, o czym nad wyraz rzadko informuje osoba prowadząca temat. Nie polecam.

2 gwiazdki

Nie polecam serwisu. ...

... Samochód kupiony w salonie, drugie auto pozostawione w atrakcyjnej cenie w rozliczeniu. Umówiona wizyta na odblokowanie opuszczania szyb z kluczyka. Tak szyb z kluczyka. To co w innych pojazdach jest standardem w Toyocie jest personalizacją. W dodatku bardzo kosztowną. W innych salonach ta usługa, będąca niczym innym jak odblokowaniem funkcji w oprogramowaniu jest bezpłatna. W Toyota Marki, dla ich klienta nie. Tak się traci klienta. Na szczęście inny warszawski serwis wykonał tę usługę nieodpłatnie

Naprawa blacharsko-lakiernicza toyoty ...

... Yaris w 2004r, udowodniła, że dobranie odcieni koloru złotego całkowicie przekracza możliwości lakiernika tego serwisu. Dwukrotne malowanie to dla mnie abstrakcja napitego malarza ściennego, no może też sufitowego, którą to abstrakcję wykluczył profesjonalnie ARTYSTA ze wsi Latonice. Przypadkowy dobór serwisów bardzo psuje wizerunek marki Toyota. (17.06.2023) P.S. (21.06.2023) Gratuluję odnalezienia kontaktu telefonicznego (zapewne dzięki T.Żerań, która otrzymała również ocenę negatywną w tym samym dniu po kontakcie osobistym). Toyota Yaris 1.0 2001 kupiona w T.Marki. Naprawa blacharsko-lakiernicza oraz reklamacja naprawy w 2004r. Malowanie reklamacyjne o wiele gorsze od poprzedniego. Finał to stwierdzenie przy odbiorze auta, że ścieniować się nie da. Pozdrawiam Pana dzwoniącego z T.Marki (tak się przedstawił) bardzo zbulwersowanego opinią, żądającego abym podał numer rejestracyjny samochodu, którego nie mam od 17-tu lat. Wszystkie dane dotyczące naprawy są w Waszej firmie, zapewne w archiwum. Niesmak jednak po takiej naprawie i kontaktach z serwisami toyoty, jak Pan widzi, pozostał na bardzo długie lata.

2 gwiazdki

1 gwiazdka

Wizyta na 15000 ...

... km 4.5godz w tym 1.5godz myjnia . Wymiana oleju Sprawdzenie hamulcow Wymiana filtra

Po pewnym czasie ...

... można wydać opinie o profesjonalizmie sprzedawców, obsługi i jakości serwisu - dno. A konkretnie kupiony samochód marki Toyota Avensis z roczną gwarancją - w salonie toyoty. I tutaj festiwal się rozpoczyna, po 6 miesiącach bez powodu głupieje hamulec ręczny raz działa raz nie (elektryczny), pikuś samochód oddany to ASO aby to naprawili plus okazało się iż nie ma oleju w silniku - samochód ma przebieg niecałe 200k i okazało się że pije olej (pije nie pobiera - ktoś powie oj parę kropelek, otóż nie ubytek to lekko 1l na 500-800 km a ford mondeo z przebiegiem 600k pobierał - 0,1 na 15k). Salon nie powiedział o takich ubytkach - gwarancja się skończyła odpowiedzialność też (w trakcie nawet be nie naprawili wady fabrycznej) i tak klient zostaje z kosztem naprawy prawie 10k - oczywiście poza aso - zaufanie do marki toyota? 0.

Nie polecam, mamy ...

... toyotę z tego salonu wymiana opon 2h, próba kontaktu w sprawie ubezpieczenia "oddzwonię za chwilę bo mam klienta" można czekać i czekać i zero odzewu. Tragedia. Nie polecam

Kupiliśmy auto używane. ...

... W salonie, bo większa pewność i fantastyczne doświadczenie z podpoznańskich Komornik. Pan Mateusz M. z Marek zrobił niezłe szoł, wyuczony perfekcyjnie jak być sztucznie przyjemnym. Jak przyszło co do auta, to chciał nas wypuścić z niedziałającymi wycieraczkami i skrzypieniem przy skrętach kół. Akumulator okazał się być trupem totalnym, Pan go zmieniający był w szoku, że jeszcze odpalał... Światło pod rejestracją nie świeci... Pan obiecał dorzucenie opon zimowych, na które cały czas czekamy... (Komorniki jak coś obiecały to z tym wyjechaliśmy). Przedstawiając środek auta stwierdził, że tu nic nie ma. Szukając zmiany godziny natrafiłem na pokrętło do wyświetlania zużycia paliwa, ile jeszcze się przejedzie na tym co w baku itp. Nie ma tu tylko zegarka i termometru... O historię auta (które poprzednia właścicielka w Markach kupiła) musieliśmy się prosić i prosić, a i tak pewnie nie jest pełna (w słońcu ukazało się wgniecenie progu kierowcy)... Pan Mateusz zasługuje na pałę z wykrzyknikiem. Oczywiście, z pilności na zajęciach ze sztucznej obsługi klienta ma celujący, jak wszyscy "uśmiechnięci" z Toyota Marki.

Uważajcie, jakie dają ...

... dywaniki,bo z przodu to łatwo zobaczyć czy pasują,ale z tyłu,jak nie sprawdzisz wrzucają co im wpadnie włapy,aby tylko przykryć. A po serwisach sprawdzajcie,czy wszystko jest w komorze silnika(osłony,spinki,itd)

Pracownicy Toyota Marki ...

... traktują przyległą ulicę, a czasami także sąsiednią, jak prywatny parking dla ich prywatnych samochodów, utrudniając ruch samochodów jadących do posesji właścicieli mieszkających w sąsiedztwie. Jeśli firma nie zapewnia swoim pracownikom służbowego parkingu, to zachęcam do korzystania z komunikacji miejskiej, do wyboru aż trzy przystanki w najbliższej okolicy, ponieważ ulica Zielna, póki co, pozostaje drogą publiczną. Inny problem to auta służbowe, wyjeżdżające z terenu Toyoty, przez bramę od strony Zielnej, z prędkością zagrażającą uczestnikom ruchu drogowego, mającym pierwszeństwo przejazdu. Nie wystarczy dbać o klientów, jeżeli buduje się lokalnie markę globalną, wypadałoby zatroszczyć się o pracowników, którzy tę markę tworzą i lokalne środowisko, w którym przyszło, świadomie lub nie, funkcjonować.

Salon 5 gwiazdek, ...

... ale serwis w którym spędzicie 90% czasu to nawet na jedną gwiazdkę nie zasługuje. Na najprostsze czynności typu wymiana opon można czekać godzinami. EDIT: serwis nie naprawia samochodów na gwarancji. Mają listę "typowych usterek" które naprawią natomiast jeśli w samochodzie nowym coś trzeszczy to biorę na jazdę testową jak najbardziej głuchego mechanika żeby nie było słychać usterki i odmawiają naprawy. Dodatkowo poświadczają nieprawdę o stanie/budowie samochodu. Tak więc "nietypowe" usterki których może być sporo trzeba naprawiać samemu lub czekać aż gwarancja się skończy i płacić.

Serwis bardzo przyjemny ...

... i obsługa miła, szkoda jednak, że dwa dni po odebraniu samochodu z serwisu blacharskiego został skradziony spod domu, ten sam los spotkał moją koleżankę .

Jako wykonywane usługi ...

... na dziale blacharskim to pożal się bożę była robiona tylna klapa i to zostało zrobione super chociaż słyszałem że się nie da bo wszystkie tak mają i tyle. Klapa została wyrównana lecz przy demontażu zostały uszkodzone boczki bagażnika które nie mogą się naprawić już od miesiąca zostały mi zamontowane z innego auta które stało na blacharni gdzie się okazało że jest inny ma nawet jakieś dodatkowe lampki :) kierownik załatwił inny z innego samochodu ale chyba zapomnieli do jakiego samochodu założyli mój i trafił do mnie ten sam połamany i zarzeka się że został założony cały nowy. Jeśli chodzi o naprawy blacharskie nie polecam metoda naprawy samochodu jest bardzo słaba moim zdaniem lepiej można zrobić poza aso przynajmniej przyłożą się do wykonywanej pracy.

Przegląd gwarancyjny

Szukajcie innego serwisu.
Wczoraj byłam i przegląd gwarancyjny trwał od 10,30 do 15,30. Samochód osobowy niespełna 2-letni, przebieg 12000. Przyjechałam zgodnie z wcześniej umówioną przez telefon datą i godziną. Nic nie naprawiano, miał być standardowy przegląd i wymiana (filtr oleju, uszczelka korka miski, płyn hamulcowy, olej, filtr kabinowy, dezynfekcja klimatyzacji). W ubiegłym roku 2,5 godziny w tym 5 godzin. Lekka przesada. O cenie nie wspomnę - 1285,23 !!! Żadnej informacji od pracownika, że przegląd dłużej potrwa bo ....... Nie mogę powiedzieć, bo pracownicy bardzo mili i uśmiechnięci a na miejscu kawa bez ograniczeń, woda i nawet fotel do masażu. No ale cóż czas to pieniądz. Jak bym wiedziała, że potrwa to 5 godzin zostawiłabym samochód i zajęła się swoimi sprawami. Czas klienta nie liczy się dla firmy.

Przy którejś sobocie ...

... przyjechaliśmy z żoną obejrzeć i kupić używany samochód. Potrzebne nam było wypełnienie zaświadczenia że ten samochód nie był z żadnego dofinansowania. Pan który nas obsługiwał by bardzo nie miły i opryskliwy wzrokiem uciekał po całym salonie. Nie chciał załatwić naszej sprawy zasłaniając się że nie może, auto nam się spodobało i gdyby ten Pan stanął na wysokości zadania to byśmy tym autem wyjechali.