LEXUS Lubin

Nieprofesjonalne praktyki Lexus Lubin

Na początku Lipca, zakupiłem w salonie Lexus Lubin, używanego Lexusa NX 200t . Auto miało mały przebieg 61.000 km mimo 8 lat, co mnie przekonało do zakupu
Dzień wcześniej, oglądałem auto na zewnątrz i zauważyłem małe otarcie na zderzaku.
Sprzedająca Pani Ilona, obniżyła mi cenę za tę wadę.
Poinformowała mnie również, iż maska była lakierowana jednokrotnie. Co mnie teraz dziwi, bo lakier na tym aucie jest trzywarstwowy.
Następnego dnia, przyjechałem po odbiór auta, co ciekawe, auto nie było wyeksponowane na hali sprzedażowej, abym mógł je obejrzeć ponownie przy świetle, lecz pod wiatą.
Przy sprzedaży auta i podpisywaniu dokumentów, Pani podsunęła mi dokument o wyłączeniu rękojmi za wady ukryte. Co jest skandaliczne, było tam ujęte, iż strony wspólnie ustalają o zrzeczeniu się rękojmi.
Nie ustalałem nic takiego i nie powinno być tam owego zapisu.
Odebrałem auto, postawiłem w garażu i dopiero za dwa dni wyjechałem aby je umyć, w dzień zakupu padało, więc było brudne.
Po wytarciu auta do sucha, zamarłem, na środku maski była odpryśnięta farba i wgniecenie.
Dookoła odprysku, są ślady szlifowania papierem ściernym ,co ewidentnie świadczy o zamaskowaniu tego odprysku. Podczas oględzin przed kupnem, tego nie było. Podczas mycia szpachla odeszła i ukazała dziurę w masce.
Zaraz zadzwoniłem do salonu informując , o tym co odkryłem. Pani była zdziwiona, nawet oglądała zdjęcia z dnia zakupu robione przez ubezpieczyciela, gdyż na miejscu zawarłem polisę na auto.
Na zdjęciach nie było śladu odprysku.
Pani zaproponowała mi zaszpachlowanie tego ubytku i zaprawkę na środku maski, odmówiłem twierdząc, iż trzeba pomalować cała maskę , gdyż tak się robi. Zaproponowałem zadośćuczynienie za ten bubel w kwocie 1 tys zł. Pani odmówiła. W obec powyższego, poinformowałem ją, iż sprawę przejmie mój adwokat. Odpowiedziała , proszę bardzo.
Zrobiłem kosztorys malowania maski i lakiernika, który wyniósł 3200 zł. Adwokat pisał pisma i wciąż odmawiają zapłaty za lakierowanie.
W między czasie, napisałem pismo o zaistniałym fakcie do głównego Dilera na Polskę, do którego podlegają wszystkie salony Lexus. Odpowiedzieli, że sprawa ich nie dotyczy, proszę się kontaktować z salonem w Lubinie.
Skandal, główny Diler nie zainteresował się wrednymi praktykami swojego podwładnego.

Z cała odpowiedzialnością, nie polecam salonu Lexusa w Lubinie, ukrywają wady aut używanych aby sprzedać z zyskiem.
Zygmunt

Profesjonalny salon w ...

... którym o godzinie 8 można poczekać godzinę w kolejce, bo obsługuje tu tylko jedna osoba.

Czar wyszkolonej grzeczności ...

... i uprzejmości prysł. Otrzymałem samochód niezgodny ze specyfikacją. Salon przyznał się do pomyłki, ale broni się klauzulą mówiącą, że specyfikacja, czyli indywidualna kalkulacja nie jest ofertą ! Niestety sprawa wyszła na jaw pół roku po odbiorze pojazdu. Przez 4 miesiące pracownicy salonu nie odpowiedzieli mi na pytanie „jak włączyć podgrzewanie przedniej szyby?”, nie odpowiadali, bo jak się okazało - samochód nie ma podgrzewanej przedniej szyby, na której mi bardzo zależało. Nadmienię, że podgrzewana przednia szyba była jednym z postulatów decydujących o wyborze RX500, o czym handlowiec z salonu doskonale wiedział. Zanim zdecydujecie się na zakup, sprawdzajcie dokumenty, które podsuwa wam pracownik salonu, to również narusza przepisy kodeksu cywilnego i działa na niekorzyść kupującego.

Spamują swoimi reklamami telefony

1 gwiazdka

Firma Lexus Lubin ...

... wysyła spam na telefon bez zgody na przetwarzanie danych, nie spodziewałem się takich zagrywek od firmy aspirującej do klasy premium, żenada...